wtorek, 25 grudnia 2007

Święta - miłość na 3 dni

Bądź miły.Nie krzycz.Udziel pomocy,Są przecież święta.Okazja do pogodzenia śię z wrogiem.Poczuj magię tych świąt.Takie tresci serwuje nam każdy człowiek na każdym kroku. A już szczególnie głos ludu w internecie i telewizja z radiem i gazetami. A ja pytam:czemu raz do roku masz być miły?Nie możesz okazywac miłości cały rok?Potrzebujesz okazji do tego by pokazać uczucia?Uważam że można.Cały rok być po prostu milszym.Tyle na temat świąt. Teraz polityka.Właśnie taka,polityka miłości uprawiana przez PO.Narazie lud jest zadowolony z władzy która poprawia stosunki z Rosją.Ale jednoczesnie coraz bardziej "jednoczymy" się z UE. Za pare lat Polska zupełnie straci rację bytu. Ale dość o tym. Słowo na święta o emigrantach:mówi się nam,właściwie to się nam wmawia że inteligencja,kwiat polskiej młodzieży opuszcza kraj. Czyli my którzy zostajemy w kraju to skretyniali idioci,wyrzuty które nie nadają sie na emigrację.Ale niestety ani inteligencja nie opuszcza kraju ani w nim nie zostaje. W tym postkomunistycznym kraju nie ma inteligencji wogóle.Więc go nie opuszcza.A mówienie że przez to że młodzi jadą na zmywak rozsypie się nasz kraj trzeba było mysleć wczesniej.Jednym z podstawowych celów przyłączenia do unii było otwarcie dla polactwa rynków pracy za granicami naszego kraju mleka w proszku i syntetycznego miodu.Koniec.
Wiersz:
"Boże coś Polskę..."
Boże coś Polskę stworzył.
Już nie istnieje.
Nie ma już dawnych Polaków,jest tylko pracująca masa.
Politycy,Wstyd.
Boże coś Polskę stworzył.
Wstyd.
Twoja to Polska jest,Maryjna,chrześciańska.
Już nie.Już nie ma Polski.Jest tylko
teren.
Boże coś Polskę stworzył.
Nie.Polska umarła.I już nie będzie
jutro.Nas.

Święta - miłość na 3 dni

Bądź miły.Nie krzycz.Udziel pomocy,Są przecież święta.Okazja do pogodzenia śię z wrogiem.Poczuj magię tych świąt.Takie tresci serwuje nam każdy człowiek na każdym kroku. A już szczególnie głos ludu w internecie i telewizja z radiem i gazetami. A ja pytam:czemu raz do roku masz być miły?Nie możesz okazywac miłości cały rok?Potrzebujesz okazji do tego by pokazać uczucia?Uważam że można.Cały rok być po prostu milszym.Tyle na temat świąt. Teraz polityka.Właśnie taka,polityka miłości uprawiana przez PO.Narazie lud jest zadowolony z władzy która poprawia stosunki z Rosją.Ale jednoczesnie coraz bardziej "jednoczymy" się z UE. Za pare lat Polska zupełnie straci rację bytu. Ale dość o tym. Słowo na święta o emigrantach:mó

sobota, 1 grudnia 2007

Start

22:03 - start
Pierwszy wpis do bloga.Zaczynam od tego że jestem zwolennikiem jedynie słusznej partii Unia Polityki Realnej.Polecam blog pana Janusza Korwin-Mikke(nie odmieniam bo nie,niech mi ktoś zabroni). Linka nie daję bo jeżeli nie jesteś na tyle sprytny żeby wpisać w google frazę "blog janusz korwin-mikke" to nie masz co czytać tego co pisze JKM. Wiem,że ten blog wygląda jak klon blogu JKM ale różni się na pewno jednym:ja nie jestem postacią publiczną która uzywa nadmiernej ilości sentencji(co jest irytujące dla czytelnika,aczkolwiek zmusza czasem do szukania nowych informacji). Różnie się też tym że nie jestem zwolennikiem kary śmierci. Co prawda na mojej stronie http://www.projektzwolennikaprawdziwegorynku.yoyo.pl/ propaguję likwidowanie (leczenie to to nie jest) pedofilii przez zabijanie ale ten materiał jest tam tylko po to by wzbudzić w ludziach agresję w stosunku do pedofilii. Jest po prostu cholernie chwytliwy i skuteczny. Jestem homofobem.Nienawidzę ekologii w skali globalnej,za to w skali lokalnej jak najbardziej (za palenie smieci i rzeczy produkujących duże ilości spalin które po prostu śmierdzą,każdy obywatel powinien mieć prawo zabijać drugiego(nie jest to kara śmierci bo nie wymierza jej aparat państwowy tylko obywatel)). Czyli jednym słowem,w rozumieniu niektórych ludzi,jestem radykałem.Nie wiem co jest radykalnego w wolnym rynku i prawie do własności.Może to że żeby coś osiągnąć trzeba pracować,a nie tak jak teraz,brać rentę i słuchać tego pajaca Rydzyka.A moze w mojej postawie radykalne jest postępowanie zgodnie z prawami natury?Rynek jest naturalny,jak chcesz udawać ślepego to sobie kup psa przewodnika.

To by było na tyle. Takie drobne intro.